Reduktor - zakończenie
W poniedziałek po południu dostałem wiadomość, że reduktor jest zamontowany ale dalej napęd jest spięty z przednią i tylną osią. Jadąc do mechanika rozpocząłem konsultacji telefoniczne. Najpierw zadzwoniłem do Sebastiana, który regenerował reduktor. Po krótkiej rozmowie dowiedziałem się jak sprawdzić poprawność działania reduktora. Mianowicie, wyciągamy kluczyki ze stacyjki, bieg na luz, podnosimy do góry jedno koło osi przedniej i nim kręcimy. Jeżeli uda nam się zrobić pełny obrót koła to znaczy, że przedni napęd jest rozpięty. Jak koło zrobi tylko około 1/4 obrotu to napędy przedni jest spięty. U mnie koło zrobiło pełny obrót czyli napęd rozpięty. Następnie powtórzyłem procedurę z małą modyfikacją, kluczyk był w stacyjce ustawiony na pozycji ON (świecą się wszystkie kontrolki). Przy takim ustawieniu kluczyka (prąd dochodzi na elektronikę reduktora) koło obróciło się tylko o 1/4 obrotu i koniec. Wniosek z tego jest następujący, mam problem z elektroniką a nie reduktorem.
Po tym "odkryciu" zadzwoniłem do Arka, który zrobił Usela z prośbą o pomoc w przetestowaniu, czy jego urządzenie działa prawidłowo. Test polegał na tym, aby odpiąć urządzenie od zasilania, ja to zrobiłem poprzez wykręcanie bezpiecznika na Uselu, oraz przecięciu przewodów idących do komputera, czyli żółtego i niebieskiego i tak je połączyć, aby przywrócić stan obwód z przed montażu Usela. Następnie wykonujemy procedurę z kręceniem kołem, opcja kluczyk w stacyjce. Koło dało się obrócić. Czyli mamy przyczynę awarii !!! Arek prosił mnie jeszcze, abym dokonał parę pomiarów, w celu stu procentowego potwierdzenia złego działania Usela. Ustaliliśmy, że odsyłam urządzenie do niego a on diagnozuje przyczynę usterki i wysyła mi sprawny lub nowy, co będzie szybciej.
Po tym "odkryciu" zadzwoniłem do Arka, który zrobił Usela z prośbą o pomoc w przetestowaniu, czy jego urządzenie działa prawidłowo. Test polegał na tym, aby odpiąć urządzenie od zasilania, ja to zrobiłem poprzez wykręcanie bezpiecznika na Uselu, oraz przecięciu przewodów idących do komputera, czyli żółtego i niebieskiego i tak je połączyć, aby przywrócić stan obwód z przed montażu Usela. Następnie wykonujemy procedurę z kręceniem kołem, opcja kluczyk w stacyjce. Koło dało się obrócić. Czyli mamy przyczynę awarii !!! Arek prosił mnie jeszcze, abym dokonał parę pomiarów, w celu stu procentowego potwierdzenia złego działania Usela. Ustaliliśmy, że odsyłam urządzenie do niego a on diagnozuje przyczynę usterki i wysyła mi sprawny lub nowy, co będzie szybciej.
Ja odebrałem Terracanika od mechanika i wróciłem do domu.
Informację o przyczynie awarii odstałem szybko bo już we wtorek po południu. Przepalił się tranzystor i on spowodował to całe zamieszanie. Tranzystor został wymieniony i sprawny a Usel rozpoczął wieczorem "podróż" do mnie.
Wczoraj dostałem przesyłkę i po pracy pojechałem do garażu, aby zamontować "nowego" Usela. Montaż przebiegł bardzo sprawnie i po dwudziestu minutach ruszyłem na próbę, która wyszła pozytywnie, wszystko działa zgodnie z założeniami. A jazda na śliskiej nawierzchni, na samy tyle to świetna zabawa.
Informację o przyczynie awarii odstałem szybko bo już we wtorek po południu. Przepalił się tranzystor i on spowodował to całe zamieszanie. Tranzystor został wymieniony i sprawny a Usel rozpoczął wieczorem "podróż" do mnie.
Wczoraj dostałem przesyłkę i po pracy pojechałem do garażu, aby zamontować "nowego" Usela. Montaż przebiegł bardzo sprawnie i po dwudziestu minutach ruszyłem na próbę, która wyszła pozytywnie, wszystko działa zgodnie z założeniami. A jazda na śliskiej nawierzchni, na samy tyle to świetna zabawa.
Wnioski:
- Przyczyną awarii (spięcia na stałe napędów), było złe działanie Usela.
- Reduktor był sprawny. Mocno wyeksploatowany, ale działał poprawnie. Remont jaki mu zafundowałem mógł jeszcze poczekać. Ale prędzej czy później by nie nie ominął.
- Bardzo ważne jest prawidłowe zdiagnozowanie problemu, a w razie wątpliwości trzeba się konsultować i sprawdzać każdą opcje, nim poniesie się duże koszty.
- Przyczyną awarii (spięcia na stałe napędów), było złe działanie Usela.
- Reduktor był sprawny. Mocno wyeksploatowany, ale działał poprawnie. Remont jaki mu zafundowałem mógł jeszcze poczekać. Ale prędzej czy później by nie nie ominął.
- Bardzo ważne jest prawidłowe zdiagnozowanie problemu, a w razie wątpliwości trzeba się konsultować i sprawdzać każdą opcje, nim poniesie się duże koszty.
Chciałem jeszcze podziękować Sebastianowi i Arkowi za pomoc w ogarnięciu problemu.
Komentarze
Prześlij komentarz