Tylni most z LSD część pierwsza

Kupując Terrka nie miałem za bardzo pojęcia co to jest ta blokada tylnego mostu, ani jak sprawdzić czy działa. Sprawą dokładnie zainteresowałem się kiedy na pierwszym  większym wypadzie w teren uszkodziłem prawą tylną  oponę MT 245/75 R16. Nie wiele myśląc w jej miejsce założyłem rezerwę - fabryczną szosówkę 255/65 R16. Ciesząc się jeszcze, że to poszła tylna opona, bo jak by to była przednia to by się gorzej jechało.  Zmieniając oponę wrzuciłem posta na  Hyundai Terracan Group Polska z informacją co mnie spotkało. Po przejechaniu  około 20 km ktoś mądry napisał mi, że mając most z blokadę LSD  nie można mieć na tej osi kół o różnym wymiarze bo zniszczę blokadę. Zjechałem na najbliższą stację i zrobiłem podmiankę dobra opona MT z przodu poszła na tył, a szosówka z tyłu na przód. 

I tak dojechałem do domu. Po powrocie uzupełniłem braki w wiedzy na temat blokady ciernej LSD i sposobów sprawdzania czy działa. Niestety moja blokada nie działała. I tu nasuwają się dwa  pytania. Czy to ja ją zepsułem ? Czy kupiłem auto z niesprawną blokadą?  I te pytania zostaną bez jednoznacznej odpowiedzi.
Drążąc dalej temat po pierwsze sprawdziłem czy na pewno mam most z LSD, tak mam.

 

Następnie czy most był zalany odpowiednim  olejem do mostów z LSD, tak był.  Czyli pozostało kupić zestaw naprawczy, albo używany most ze sprawny LSD. Oba warianty były trudne do zrealizowania, ponieważ na tamten czas nie miałem pojęcia gdzie kupić taki zestaw naprawczy i kto by mi ogarną jego wymianę, a zakup używanego mostu bez pewności, że  jest sprawny wydawał mi się kiepskim pomysłem.
    Z uwagi na fakt, że bez sprawnej blokady można spokojnie jeździć, problem naprawy został odłożony do rozwiązana na później.  

    Przy okazji szukania schematów i części do naprawy reduktora, spotkałem się z schematem tylnego mostu z LSD. 

I przypomniałem sobie o moim problemie odłożonym na później. Wysłałem zapytanie do importera części z Korei  (już mam pewną wiedzę gdzie można kupić nietypowe  części do Terracana) czy mają takie części. Po wymianie kliku mejli zamówiłem tarcze zaznaczone kolorem czerwony na schemacie. Nie mam pewności, że to co zamówiłem jest tym czego szukam ale, kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana.
Na razie czekam na dostawę. Jak przyjdzie to napiszę czy ryzyko się opłaciło.