Spalanie w Terracanie

Pisałem o kłopocie polegającym na braku zapalania się kontrolki rezerwy paliwa, to teraz poruszę temat spalania.  Mój samochodzik jak  znakomita większość  Terracanów jest wyposażony w silnik diesla 2.9 CRDi 163KM 120kW  i do baku leje się olej napędowy.
Terracan to moje autko, które najwięcej pożera paliwa spośród aut jakie miałem. 
Na początku się tym przejmowałem, aż do czasu kiedy gdzieś usłyszałem taką odpowiedź na pytanie o spalanie  w samochodzie "Ile pali twoje auto ?, Tyle ile wleje" 
A tak na poważnie, za odpowiedzenie sobie na pytanie  ile pali mój Terrek, zabrałem się w  marca 2020 roku. Od tego momentu zacząłem  zapisywać  za pomocą aplikacji  każde tankowanie paliwa. Aplikacja której  używam jest prosta w obsłudze  i sama wilcza mi spalanie po każdym  tankowaniu. Podaje również ogólne średnie spalanie i koszt przejechania stu kilometrów, oraz ile  już wydałem pieniędzy  na paliwo. Po przejechaniu od marca 11 tys. kilometrów w różnym terenie i po chyba wszystkich rodzajach dróg w Polsce. (Niestety przez pandemię nie udało nam się w tym roku pojechać za granicę.) Zobaczyłem następującą informację:

Terrek ma założone  koła 245 75 R16 czyli są większe niż przewiduje producent, co za tym idzie są przekłamania na wskazaniu prędkościomierza i drogomierza. 
Po pomiarach za pomocą aplikacji z GPS  ustaliłem, że  wskazania drogomierza są zaniżone. Aby ilość kilometrów była zgoda z rzeczywiście przejechanymi  kilometrami należy je pomnożyć przez 1,08. Tak samo ma się sprawa z średnim zużyciem paliwa. Wynik tym razem dzielimy przez 1,08.

14,54 l /1.08 = 13,46 l na 100 km

i tyle średnio pali mój Terracan.

Ostatnio zrobiłem dwie trasy  Wrocław (Byków) i Warszawa (Grzędy). Jechałem spokojnie i spalanie wyniosło:

Kraków - Byków - Kraków  12,23 / 1,08 = 11,32 litra na 100 km.
Tutaj należy się pewną uwaga, mianowicie na tym baku zrobiłem jeszcze przed wyjazdem w trasę około 50 km po mieście.

Kraków - Grzędy - Kraków 10,09 / 1,08 = 9,34 litra na 100 km.
Ten wynik spalania został zrobiony w całości na trasie. 

Obie trasy przejechałem "na tempomacie"  jadąc 100 km/h  według wskazania gps  mapy google. Oczywiście zdarzały się sytuacje gdzie jechałem szybciej ale nigdzie nie przekroczyłem 140 km/h. 

Z tego wychodzi, że jak się jedzie spokojnie, bez szaleństwa to można osiągnąć przyzwoity wynik spalania dla tego  ponad 2 tonowego "potwora"

Żeby wszystko było zgodnie z prawdą i nic nie pominąć to trzeba zaznaczyć, że od 12.11.2020 roku włożyłem w gniazdo  OBD - Eco OBD2. 

Kupiłem to urządzenie za śmieszne pieniądze bo około 4 zł  + przesyłka (która była droższa niż urządzenie, tak że całość wyszła mnie koło 18.- zł) na chińskim allegro. Według opisu ma to redukować spalanie do 15%


Przeglądając zapisy dziennika tankowań można zauważyć spadek spalania. Czy jest  to dzięki temu modułowi, nie jestem do końca o tym przekonany.
Jedno jest pewne kosztuje on mniej niż 5 litrów paliwa, więc czemu nie spróbować. A nóż to  działa. 





Komentarze

Popularne posty