Gadżet - dodatkowe lusterko, ciąg dalszy 2
Wczoraj definitywnie zakończyłem testowanie, lewego lusterka doklejanego pod lusterkiem głównym. Powodem zakończenia testów jest fakt, że rano stwierdziłem jego brak. W niedzielę jeździłem trochę w terenie i byłem na myjni. Na pewno było przeze większą cześć przejażdżki wzdłuż Wisły. Później już nie zwróciłem uwagi, a więc nie wiem czy odpadło w terenie czy może na myjni, lub czy ktoś mi jego nie ukradł. To ostatnie to chyba przesada.
Od samego początku sposób mocowania budził moje obawy i jak się okazało słusznie. Pomysł, aby móc widzieć jaki "idzie" przednie koło uważam za dobry i bardzo pomocny podczas jazdy w terenie. Natomiast sposób montażu za fatalny, należało by pomyśleć nad jakimiś nakładkami na lusterko"główne". Można by było, też popracować nad jakością odpicia jakie dawało.
Drugie testowane lusterko, wklejane w lustro prawe dalej się trzyma... .
Komentarze
Prześlij komentarz