Zgrzytanie

Wczoraj zmuszony byłem udać się z Terracanem do  warsztatu w celu wyeliminowania zgrzytania dochodzącego z przodu pojazdu. Swojego Terrka prawie od początku serwisuje w Zakładzie Mechanicznym ,, Warstat"  w podkrakowskim Kłokoczynie. 

Najpierw po zakupie auta pojechałem do warsztatu, który znajduje się najbliżej mojej pracy. Zajmuje się  on głównie naprawą osobówek i busów. Szybko się jednak  okazało, że goście nie mają pojęcia o naprawie terenówek. 

W poszukiwaniach właściwego warsztatu pomógł mi  czlowiek, który wciągnął mnie w off-road.  Mariusz z Integracja 4x4 polecił mi warsztat w którym on serwisuje swoje Terracany (a ma ich cztery), Pana Grzegorza z Klokoczyna. I od tej pory mój Terracan zawsze jest tam serwisowany. 

Byliśmy umówieni na 16:00 i nawet mimo korków udało nam się dojechać chwilę przed umówiona godziną. 

Po odbyciu jazdy testowej wytypowane zostało prawe przednie koło jako sprawca zgrzytów. 

I zaczęło się mozolne rozbieranie 

Najpierw wypadło to

a później wyleciała reszta 

Tak, sprawcą  naszych zgrzytów było rozleciane łożysko. Na całe szczęście nic więcej się nie zepsuło a mogło.

Nowe łożyska

 a przychodzą tam dwa (zewnętrzne i wewnętrzne)  zostały szybko i sprawnie założone Tak, że już po 1,5h mogliśmy wracać do domu.

Podsumowując:

- Przyczyną zgrzytów było uszkodzone łożyska koła prawego przedniego

- usunięcie usterki poszło sprawnie i nie było bardzo kosztowne.